niedziela 28 kwietnia 2024 r
Menu

Bugatti EB 110 i Bugatti Centodieci - dwie ikony!

Czas czytania 6 Min.

Bugatti EB 110 i Bugatti Centodieci - dwie ikony!

Szybki kurs i wymagający kurs obsługi. Tory inspekcyjne i testowe w Nardò w południowych Włoszech były przez dziesięciolecia idealnym miejscem dla Bugatti do ustawiania swoich pojazdów. Tutaj inżynierowie testują supersportowe samochody w ekstremalnych warunkach. Teraz ekskluzywne Bugatti Centodieci1 i dwa supersportowe samochody Bugatti EB 110 spotykają się po raz pierwszy, aby poprowadzić dynamiczną jazdę.

Bugatti EB 110 i Centodieci

Zanim Centodieci zostanie wyprodukowany w małych seriach w przyszłym roku, inżynierowie Bugatti skorzystali z okazji, aby intensywnie pracować nad ostateczną konfiguracją wysoce ekskluzywnego supersportowego samochodu w ośrodku testowym w Nardò w Apulii w południowych Włoszech. Okrążenia na torze testowym są wykorzystywane do dynamicznej kontroli, zanim Bugatti Centodieci zostanie ręcznie wykonany w atelier w Molsheim – jako hołd dla legendarnego EB 110 i znak doświadczenia Bugatti w budowaniu nadwozi. EB 110 był kamieniem milowym na drodze do rewitalizacji marki Bugatti w 1998 roku w Molsheim.

Oprócz szybkiego kursu, tor manewrowy z wieloma zróżnicowanymi zakrętami jest idealny do tuningu podwozia. Szybkie kombinacje prawo-lewo-prawo na wymagającym torze o długości 6,2 km rzucają wyzwanie pojazdowi i kierowcy, tak jak miało to miejsce dzisiaj. Centodieci wykonuje swoje okrążenia na terenie testowym i poza nim. „Ze względu na różne drogi i różne nawierzchnie możemy dostroić Centodieci wokół Nardo pod kątem komfortu i jeszcze bardziej poprawić zachowanie podczas jazdy” – wyjaśnia Lars Fischer, kierownik ds. Testów i zastosowań podwozia w Bugatti.

Nad nowym modelem przez około dwa tygodnie pracuje 20-osobowy zespół w południowych Włoszech, w skład którego wchodzą eksperci od podwozia oraz specjaliści od napędu i nadwozia. „Sprawdzamy wszystkie wcześniej symulowane dane w rzeczywistym działaniu, przy dużych prędkościach i wysokich temperaturach zewnętrznych, dzięki czemu Centodieci jest idealnie dopasowany do wszystkich regionów”, mówi Lars Fischer. Inżynierowie poświęcają tyle samo uwagi rzadkim Centodieci, co Chironowi. Dostrajanie zawsze graniczy z optimum tego, co jest technicznie możliwe.

Podróż w czasie do 1991 roku

Jak 30 lat temu. To podróż w czasie. „Kiedy furgonetka wyładowała dwa samochody wyścigowe Bugatti EB 110, od razu poczułem się o 30 lat młodszy”, mówi Loris Bicocchi. Jako kierowca testowy pomógł opracować od podstaw EB 110 na początku lat 90., pokonując niezliczone kilometry na torach testowych, takich jak Nardò w południowych Włoszech. „Z biegiem lat Nardo stało się moim drugim domem. Naprawdę znam tutaj każdy zakręt i pagórek i mogę jeździć po torze prawie na ślepo ”- wyjaśnia Loris Bicocchi. Pomógł opracować kurs, aby móc jeszcze lepiej konfigurować pojazdy.

Podobnie jak malowany na niebiesko EB 110 LM, bardzo wyjątkowy model: jest to jeden z zaledwie dwóch oficjalnych wyprodukowanych samochodów wyścigowych. Bugatti wystartował w 110-godzinnym wyścigu Le Mans w 1994 roku na EB 24 LM. V660 z czterema turbosprężarkami, podwoziem i kabiną pasażerską ma moc do 12 KM i jest bezkompromisowo nastawiony do wyścigu wytrzymałościowego. Samochód wyścigowy przyspiesza od 0 do 100 km/h w około 3,2 sekundy. Jednym z modeli specjalnych jest również srebrny EB 110 Sport Competizione (SC). Gentleman Driver Gildo Pallanca-Pastor brał udział w serii IMSA w USA oraz w innych wyścigach wytrzymałościowych BPR od 1995 roku. Uwaga podczas rozwoju: zmniejszona waga, przemyślana i niesamowicie szybka.

Właśnie tego chcieliśmy, kiedy Romano Artioli przywrócił Bugatti do życia po długim okresie abstynencji. 15 września 1990 roku Artioli zainaugurował nową fabrykę w Campogalliano. Rok później, 15 września 1991 roku, w 110. urodziny Ettore Bugatti, Artioli zaprezentował najnowocześniejszy i postępowy supersportowy samochód swoich czasów - EB 110. Coupé z 3,5-litrowym silnikiem V12, 610 KM, czterema turbosprężarkami, napęd na wszystkie koła i lekki nadwozie z włókna węglowego. Maksymalna prędkość to aż 351 km/h. Rekord świata dla seryjnego samochodu sportowego.

Bugatti EB 110 i Bugatti Centodieci - dwie ikony!

„Najlepszy okres w moim życiu zawodowym kojarzę z modelem EB 110. Chociaż od 1974 roku pracowałem jako kierowca testowy dla innej marki, od 1989 roku mogłem się wiele nauczyć w Bugatti i dorastałem wraz z samochodem i moimi zadaniami ”- wyjaśnia Loris Bicocchi. Supersamochód sportowy powstaje na kartce papieru, wszystko musi zostać przebudowane: silnik, napęd na wszystkie koła, podwozie, nadwozie, karoseria. Włoch pracował dla Bugatti do 1995 roku, ostatnio w Nardò.

Trzy ikony jadą blisko siebie, zwinnie machając wokół wąskiego toru. Zahamuj krótko, skręć i ponownie przyspiesz. „Dla mnie to naprawdę bardzo emocjonujący moment, aby ponownie zobaczyć i prowadzić pojazdy oraz jeździć nowymi Centodieci”, mówi Loris Bicocchi po kilku szybkich okrążeniach w różnych modelach.

Ponad 30 lat rozwoju trudno połączyć z supersamochodami sportowymi, takimi jak EB 110 i hipersportowy samochód Centodieci. „Nawet jeśli 110 lat temu EB 30 był supersamochodem sportowym o mocy 610 KM, a to dużo, Centodieci ma moc o prawie 1.000 KM większą. To jest niesamowite. Wprowadzenie ich na drogę i umożliwienie jazdy jest ogromnym osiągnięciem inżynierów ”- mówi zdumiony Loris Bicocchi. Pojazdy są szczególnie podobne pod względem stałego napędu na wszystkie koła, czterech turbosprężarek, karbonowego monocoque i, jak na owe czasy, niewiarygodnych osiągów. „EB 110 prawie nie ma elektroniki, to czysto supersportowy samochód, który wymaga wszystkiego od kierowcy, ale jednocześnie można nim jeździć z naturą, szybko i bezpiecznie”, wyjaśnia Loris Bicocchi.

Bugatti EB 110 i Bugatti Centodieci - dwie ikony!

W nowoczesnych supersportowych samochodach systemy elektroniczne kontrolują podwozie niemal w czasie rzeczywistym, a systemy wspomagania pomagają przekształcić ogromną moc w napęd, a tym samym zapewniają bezpieczne zachowanie podczas jazdy. Ekspert dostrzega też największą różnicę w oponach – poziom przyczepności nowoczesnych opon takich jak Centodieci jest niezwykle wysoki, co z kolei pozwala na duże przyspieszenie boczne. „Pomimo ogromnych osiągów i niezrównanej konstrukcji Centodieci zapewnia czystą przyjemność z jazdy bez filtrów, bezpośrednią i szczerą” – wyjaśnia ekspert. Kierowca testowy z przyjemnością przekazuje specjalistyczną wiedzę, którą zgromadził przez dziesięciolecia, i wspiera zespół Bugatti w rozwoju Centodieci, zwłaszcza przy ustawianiu podwozia.

Niezwykle ekskluzywne małe serie zostaną dostarczone w nadchodzącym roku. Dla ekskluzywnej klienteli powstaje tylko dziesięć pojazdów tego nielicznego projektu w cenie jednostkowej XNUMX mln euro.

Bugatti EB 110 i Bugatti Centodieci - dwie ikony!

Nie martw się, oczywiście, że było to dalekie od przypadku, jeśli chodzi o automatyczne / automatyczne dostrajanie. Nasz magazyn nadal ma kilkadziesiąt tysięcy inne raporty dotyczące tuningu w magazynie. Chcesz je wszystkie zobaczyć? Następnie kliknij TUTAJ i rozejrzyj się. Czy jesteś szczególnie zainteresowany wszystkim, co ma związek z producentem Bugatti? Zatem następujący fragment z innymi pojazdami jest zdecydowanie właściwy.

25 lat temu: Bugatti EB 110 Sport Competizione!

Bugatti EB 110 i Bugatti Centodieci - dwie ikony!

Bugatti Chiron Super Sport – kwintesencja luksusu i szybkości

Bugatti EB 110 i Bugatti Centodieci - dwie ikony!

Bugatti Chiron Super Sport - szybkie ustawianie dysków!

Bugatti EB 110 i Bugatti Centodieci - dwie ikony!

Bugatti EB 110 i Bugatti Centodieci – spotykają się dwie ikony
Photo credit: Bugatti

Bugatti EB 110 i Bugatti Centodieci - dwie ikony!

tuningblog.eu - na temat samochodów, motocykli, rowerów / ATV / skuterów i oczywiście naszej pasji, Strojenie, informujemy Cię na bieżąco i codziennie informujemy o fajnych pojazdach z całego świata. Najlepiej zapisać się do naszego karmić i zostaniesz automatycznie poinformowany, gdy tylko pojawi się nowy post.

O Thomasie Wachsmuthie

Thomas Wachsmuth - Od 2013 roku jest integralną częścią tuningblog.eu. Jego pasja do samochodów jest tak wielka, że ​​inwestuje w nie każdy dostępny grosz. Choć marzy o BMW E31 850CSI i Hennessey 6x6 Ford F-150, obecnie jeździ raczej niepozornym BMW 540i (G31/LCI). Jego zbiór książek, czasopism i broszur na temat tuningu samochodów osiągnął obecnie takie rozmiary, że on sam stał się chodzącym punktem odniesienia dla sceny tuningowej.  Więcej o Thomasie

Schreibe einen Kommentar

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone * oznakowane