Ostatnio zaktualizowano 25 listopada 2014 r. o 09:25
Subtelne, skuteczne i nienaganne! Możesz więc nazwać strojenie, które tuner Wheelsandmore obsługiwał na dwóch Ferrari F12 i FF. Wheelsandmore nie tylko chce budować duże koła, ale także chce dać dwunastocylindrowi jeszcze więcej mocy.
(Zdjęcia: Wheelsandmore)
Wheelsandmore przejął F12 i zawiera również konstrukcyjnie identyczny FF (towarzysz plecaka). Wheelsandmore nie mógł znaleźć dwóch lepszych typów do prezentacji specjalnie opracowanych kutych kół.
Tuner firmy Baesweiler opracował lekkie metalowe felgi o nazwie FIWE dla dwóch czerwonych koni, Obręcze dostępne w wymiarach 9,5 × 21 cali na przedniej osi i 12,5 × 22 cali dla tylnych kół są niewątpliwie jedną z bardziej brutalnych wersji.
Wbudowane opony 265 z przodu i 335 z super niskoprofilowymi oponami z tyłu zapewniają niezbędną przyczepność. Pomiędzy nadkolem a krawędzią obręczy nie ma prawie żadnej przestrzeni. Podobnie jak Alpina, FIWE elegancko ukryły śruby kół za osłoną obręczy.
Powinno być jasne, że dwunastocylindrowy silnik o pojemności 6,3 litra 740 PS i 690 Nm nie jest jednym ze słabych silników, ale Wheelsandmore dostroił dwunastocylindrowy i domieszkował go do 785PS i momentu obrotowego 730NM.
Zostało to osiągnięte dzięki nowemu głosowaniu na oprogramowanie silnika i układ wydechowy klapy. Aby wygląd nie był zbyt krótki, oryginalny korpus został pokryty beżową folią. Ponadto Ferrari FF został zoptymalizowany i teraz jeździ z 700PS i momentem obrotowym prawie 720NM w tym obszarze.
Strojenie osiągnięto tymi samymi środkami, co w F12. Wheelsandmore zainstalował te same felgi FIWE na FF, ale w innych wymiarach (9,5 × 21 cali i 12 × 22 cali z oponami 315 i 255).