Czy kiedykolwiek się umawiałeś Wektor M12 należy? To rzadki supersamochód, który został zbudowany przez Vector Aeromotive (spółkę zależną Megatech) w latach 1995-1999. Byli tylko Kopie 14 M12 do czasu przywrócenia go przez firmę z powodu braku popytu i złego zarządzania. A jeden z modeli z ostatniego roku produkcji wkrótce trafi na aukcję. To pojazd Numer 12 i drugi z czterech wyprodukowanych w ostatnim roku modelowym. Oryginalnie kopia została wykonana dla Książę Brunei wybudowany. I z jednym kompletnym czarne ciało i jeden w kolorze kontrastowe skórzane wnętrze. Samochód jest w idealnym stanie i zostanie sprzedany na aukcji pod koniec tego miesiąca podczas aukcji Barrett-Jackson Scottsdale.
nie ma szans przeciwko Diablo
Vector M12 działa pod maską 5,7-litrowy silnik V12 z Lamborghini Diablo i ma jednego manualna pięciobiegowa z tym. Z PS 490 przy 5.200 obr./min i 576 Newton mierzy moment obrotowy przy 4.900 obr / min M12 przyspiesza w zaledwie 4,5 sekund przy 100 km / h, ale było dobre 0,7 sekundy langsamer niż Diablo. Również maksymalna prędkość 306 km / h. był daleko w tyle za Diablo, który mógł rozpędzić się do 328 km / h. Nawiasem mówiąc, pojazd z nadchodzącej aukcji (podobno) ma taki nowe wnętrze z różnymi siedzeniami otrzymać. Ponieważ w tym czasie nie ma żadnych zdjęć stanu seryjnego, musimy w tym miejscu uwierzyć. Aukcja Scottsdale odbędzie się w godz Od 20 do 27 marca W tym roku.
Uwaga!
Chcesz obejrzeć więcej filmów? Następnie kliknij tutaj dla pełnego przeglądu lub po prostu kliknij poniższe posty. W każdym znajdziesz co najmniej jeden film. Z pewnością jest to odpowiedni temat dla Ciebie.
Szalony Bugatti Centodieci jako drewniany hipersamochód W16! |
Vector M12 z silnikiem Lamborghini Diablo!
„Tuningblog.eu” - w naszym magazynie poświęconym tuningowi na bieżąco informujemy Cię o tuningu i stylizacji samochodów i codziennie przedstawiamy najnowsze tuningowane pojazdy z całego świata. Najlepiej zapisać się do naszego karmić i zostanie automatycznie poinformowany, gdy tylko pojawi się coś nowego w tym poście, i oczywiście także we wszystkich innych publikacjach.