JMB-Optimering wkrótce zajmie się jednym z 499 LaFerrari, o wartości ponad 1,2 miliona i V-Max 350 km / h. Supersportowy samochód powinien już wyznaczać standardy jako model produkcyjny i właściwie nie można już dostroić LaFerrari, prawda? Ale ty możesz. JMB-Optimering przynajmniej zamierza to zrobić, i to nie tylko.
(Zdjęcia: Optymalizacja JMB)
Szwedzka firma specjalizuje się w chiptuningu. W tej chwili najgorętszym projektem w halach JMB-Optimering jest zdecydowanie hybryda LaFerrari. JMB-Optimering widzi obecnie wzrost wydajności do ok.
1050PS jako realistyczny i tylko poprzez interwencję w elektronikę silnika. LaFerrari pochodzi z fabryki już z nadprzyrodzonym 963PS. 800 reprezentuje konwencjonalny litr 6,3 V12. Pozostałe 163PS pochodzą z silnika elektrycznego hybrydy.
Nasz tok myślenia brzmiałby: „dlaczego by go też nie dostroić?”. Obecnie nie ma tunerów, którzy odpowiednio wzmocnili silnik elektryczny. Ale co nie jest, wciąż może się stać. JMB-Optimering działa nie tylko w dziedzinie tunerów LaFerrari, Edo Competition ma również ponad 1000PS w swoich celach i obecnie pracuje również nad tuningiem.
Pamiętaj, że opisane strojenie „tylko” odnosi się do oprogramowania. Możliwe, że inne katalizatory, wałki rozrządu, układy wydechowe i wiele więcej mogłyby ponownie zrobić znaczący skok.
Jak dotąd „prawdziwi” specjaliści od tuningu Ferrari, Novitec Rosso i Mansory, jeszcze się nie wypowiedzieli. Ale jesteśmy pewni, że stamtąd też coś przyjdzie.