Ostatnio zaktualizowano 3 lutego 2021 o 07:04
Chevrolet to klasyk na napęd elektryczny! Dla bieżącego SEMA Auto Show (Zacznij już dziś) firma pokazuje 450-konnego Chevroleta E-10 Restomod, który został przerobiony na napęd elektryczny. Czy to gorąca gra przyszłości? Dlaczego nie! Podstawą jest pickup C-1962 z 10 roku, napędzany elektrycznym napędem elektrycznym Connect & Cruise o mocy około 450 KM. Przynosi już sprawdzone komponenty z Chevroleta Bolt EV. E-10 pokazuje możliwości elektryczne Chevroleta przy użyciu standardowych komponentów i demonstruje możliwości konwersji elektrycznej dla klasycznych pojazdów. W ten sposób niepowtarzalny styl vintage pojawia się na drogach w połączeniu z wysokimi osiągami i bezemisyjną jazdą. Koncepcyjny system napędowy Connect & Cruise w E-10 składa się z silników elektrycznych Chevrolet Performance Concept (eCrate), które są sprzężone z dwoma 400-woltowymi akumulatorami i automatyczną skrzynią biegów SuperMatic ™ 4L75-E. Zasilanie zapewnia elektronika Chevrolet Bolt EV i dwa standardowe zestawy akumulatorów Bolt EV. Zamontowany w przestrzeni ładunkowej ciężarówki, każdy pakiet akumulatorów ma 60 kWh energii użytkowej pod otwieraną z boku pokrywą bagażnika.
Ćwierć mili w mniej niż 14 sekund
Wynik jest o 450 PS na rowerze (na tylnych kołach), które przyspieszają E-10 do 5 mp / h w zaledwie 60 sekund. Ćwierć mili przebiega w niecałe 14 sekund. A E-10 można nawet „usłyszeć”. Ma emulator dźwięku z trzema głośnikami na pokładzie, imitujący dźwięk V8. Kierowca ma do wyboru nawet pięć trybów. Dołączony jest również dźwięk LS7 Z28 z Camaro! Jest też LS7 Z28 Touring Turning, silnik V8, a nawet „futurystyczny” dźwięk lub „cichy” jest możliwy. Odgłosy automatycznie dostosowują się do zmiany biegu i dlatego trudno je odróżnić od prawdziwego silnika spalinowego. Wbudowane modułowe zestawy akumulatorów Bolt EV zapewniają zasięg na dalekie podróże przy „normalnym użytkowaniu” i mają pokazać, jak odpowiedni może być E-10 do codziennego użytku. I wiele się zmieniło również wizualnie. Koncepcja E-10 w stylu vintage łączy klasyczną sylwetkę ciężarówki z typową maską C-10 i uderzająco pochylonymi do przodu słupkami A z eleganckim pomarańczowym lakierem i wyjątkowo czystym nadwoziem, który oczywiście ma specjalny wygląd na błotnikach emblemat „E-10” wykonany na zamówienie.
Emblematy E-10 informują o napędzie elektrycznym
Przód jest wystawiany z podświetlanym emblematem muszki w kratce i obecnymi reflektorami LED. Z tyłu nowe tylne światła są wyposażone w technologię LED. Ale natychmiast rozpoznaje, że oto pickup C-10 z lat 60er. Dodaj do tego eleganckie felgi aluminiowe w formacie 20 x 9 cala z przodu i 22 x 10 cala z tyłu i oczywiście brutalne opuszczanie i specjalnie dostosowany układ hamulcowy o wysokiej wydajności. A kabina pokazuje zmienioną oryginalną tablicę przyrządów z wyświetlaczami cyfrowymi, które oczywiście reprezentują wszystkie informacje na temat elektrycznego układu napędowego. Reszta wnętrza została całkowicie odnowiona, a siedzenia mają nowe skórzane wnętrze. Naprawdę fajne części i tylko jeden z prawie tuzina pojazdów, które amerykański producent zabrał na pokaz samochodowy SEMA. Miłej zabawy oglądając zdjęcia i pozostań nam wierny!
(Photo / s: Chevrolet)
Oczywiście tak nie było. Nasz magazyn tuningowy ma na magazynie dziesiątki tysięcy raportów dotyczących tuningu. Czy chcesz je wszystkie zobaczyć? Po prostu kliknij TUTAJ i rozejrzyj się. Czy jesteś szczególnie zainteresowany marką Chevrolet? Zatem następujący fragment jest z pewnością właściwą rzeczą.
Wypożyczalnia samochodów 750 PS? Hertz Chevrolet Camaro SS & ZL1 Coupe |
Nie do zatrzymania: bizon 2019 Chevrolet Colorado ZR2 firmy AEV |
450 PS Chevrolet E-10 Restomod dla SEMA
„Tuningblog.eu” - na bieżąco informujemy Cię o tuningu i stylizacji samochodów w naszym magazynie tuningowym i codziennie przedstawiamy najnowsze tuningowane pojazdy z całego świata. Najlepiej zapisać się do naszego karmić i zostanie automatycznie poinformowany, gdy tylko pojawi się coś nowego dla tego postu, i oczywiście także dla wszystkich innych wpisów.