Ostatnio zaktualizowano 17 lutego 2020 o 07:59
Kto spali w asfalcie 1: 12,7 na małym torze w Hockenheim, z pewnością może być z tego dumny. Zarządzała tym firma tuningowa Sportec ze Szwajcarii. Nawet jeśli nie jest to obecny RS3, „stary” z pewnością powinien ponownie wywołać zamieszanie.
Sportec wkręca RS3 od marca 2012 r., Ale wynik najwyraźniej nie był wystarczający dla Szwajcarów, aby ponownie zabrać RS3 do swojej klatki piersiowej. 405PS z poprzednich lat to historia, a RS3 lata przez ten obszar z dodatkowym 65PS. Imponujący moment obrotowy 625 Nm 5 cylindrów wychodzi tak, jakby został wystrzelony z pistoletu. Więc nazwa „Sportec RS 470” mówi wszystko. Wprowadzone modyfikacje są rozległe i zaczynają się od większego intercoolera poprzez wewnętrzną turbosprężarkę Sportec K24.500 i zoptymalizowane prowadzenie powietrza dolotowego do wysokowydajnego układu wydechowego, w tym mocnych sportowych katalizatorów.
Wynik zdecydowanie robi wrażenie. 0-100 km / h tylko w 3,8 sekundach, a znak 200er spada po 12,9 sekundach. Jest w nim maksymalna prędkość 302 km / h i tak wiele sterowników 911 może doznać szoku.
Sportec poszerzył nadkola w RS3 i zainstalował zestaw gwintowany, aby wizualna różnica w stosunku do serii stała się wyraźna. Wykończenie to eleganckie 20-calowe felgi aluminiowe (konstrukcja Mono10) w kolorze czarnym z oponami 245/30 firmy Michelin.